Komentarze: 1
oj oj oj co ja widze... ten blog jeszzcze istnieje... myslalam, ze juz go usuneli z serwera... w koncu tyle nic nie pisalam...
zycie postanowilo napisac dalszy scenariusz do przezyc z tamtych wakacji... moj kontakt z NIM sie nie urwal... przepowiednia mojego eks (wowczas okreslanego jako MC... teraz chyba by sie przydalo to zmienic... moze na E5) sie nie sprawdzila... przez ten dlugi czas (ale szybko zlecial) kontaktowalismy sie przez smski i neta. planowalismy sobie male spotkanko... ale nic z tego nie wyszlo... niedlugo nadazy sie okazja... szansa by spojrzec na ta historie nieco inaczej... doroslej.
wszystko nadal ma magiczna postac... gdy wspominamy z kumpela tamte wydarzenia odrazu przenosimy sie na inny poziom bytu i nie da sie za nic z nami dogadac... wazne ze my siebie rozumiemy... to sie tylko liczy :D.
E5 juz dawno nie istnieje w moim zyciu... nie chce do tego wracac... nawet myslami...
jak tym razem potoczy sie spotkanie z NIM? zobaczymy...