Komentarze: 2
napisalam mu, ze MC wyjechal... nawet nie wiem po co mu o tym wspomnialam.. a on co na to?? jakie mam majteczki i ze chce je ze mnie zedrzec... zboczeniec jeden... ale atak smiechu jaki dostalam sprawil, ze poprawil mi sie humor, jak tu nie lubic takiego goscia?
a pozatym podono juz mi mowil ile ma lat... moja biedna, slaba pamiec buuuuuuuu.
gdyby MC sie dowiedzial o tym smsie wsciekl by sie...