sie 13 2003

male zmiany... ale niewielkie


Komentarze: 3

troszke urozmaicilam wyglad tego bloga, naprawde niewiele... ale jesli chodzi o html - przyznaje nie jestem mistrzem... w sumie z zalozenia mialam nic nie robic, ale... juz nie szlo wytrzymac... o maly wlos, a zaczelabym chodzic po scianach. MC co jakis czas pisze smsa, nie zawsze odpowiadam, kasa, kasa, KASA... trzeba zaczac oszczedzac, bo juz mam dosc wysokich rachunkow za telefon... do NIEGO tez nie napisalam, juz mam dosc zboczonych smsow... tak naprawde wywoluja one smiech i nie tylko u mnie... moze zaczne smsowac z jego kumplem, jest mniej zboczony, a przynajmniej do mnie nic nie mial (tylko do mojej kumpeli). ale z drugiej strony... czy wy tez lubicie miec swiadomosc, ze nie tylko wasz facet was pozada?? dla mnie to swojego rodzaju komplement :).

grzesznica : :
titanic
14 sierpnia 2003, 11:37
Zasanawiam się czemu do siebie nie piszemy, może zapomniałyśmy o sobie? Nie wiem ale ja mam chęć Od nowa zacząć z tobą pisać. Co ty na to?
ona
13 sierpnia 2003, 13:39
Z tym porzadaniem to sie zgodze:)
tulipanek
13 sierpnia 2003, 13:30
jasne ze komplement...tylko gorzej bedzie jak twój facet przeczyta jakiegoś z tych smiesznych hehe smsow. Fajnie miec świadomosć, ze jest sie w czyichś oczach ładną i pociągającą....to pochlebia i dodaje pewności siebie.

Dodaj komentarz