sie 06 2003

bunt...


Komentarze: 0

...MC kumpla... stwierdzil ze za malo mu czasu poswieca, ze ciagle chodzi ze mna, zawsze jestem. zazdrosny jakis... on mial MC przez okolo 6 lat, ja mam go od miesiaca (a i tak z przyczyn niezaleznych widuje go zadziej). niedlugo go znow nie bedzie tym razem na 6 tyg, a jego kumpel sie buntuje... ot zazdrosnik jeden... a MC zlewa na to co on mowi, chce byc ze mna i jest ze mna. kumpli bedzie mial jak wroci (juz na staaaaaaale) a teraz korzysta z okazji by byc ze mna... i jest cudownie.

grzesznica : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz